Krótko cieszyli się piłkarze Czarnych Browar Witnica z awansu do IV ligi. Jak się okazuje, finał sezonu w gorzowskiej JAKO klasie okręgowej ma niecodzienne posstriptcum: Witniczanie, którzy przypomnijmy, wygrali w ostatniej kolejce w Trzebiczu 7:0, zostali ukarani walkowerem. Powodem jest…zbyt duża liczba zmian przeprowadzona przez Czarnych Browar. A ponieważ Uran opuścił boisko przedwcześnie z powodu zdekompletowania to walkower jest obustronny – co jednak dla trzebiczan nie ma już znaczenia.
Ma to jednak decydujące znaczenie dla Czarnych Browar, bowiem Ci tym samym spadli na 3. miejsce i stracili awans na rzecz Stali Sulęcin. Witnicka drużyna ma tyle samo punktów co Stal, ale równy bilans bezpośrednich spotkań i gorszy bilans bramkowy. Stal w ostatniej kolejce rozgromiła w Santoku Kasztelanię 12:1, co okazało się dla nich bardzo cenne. Gdyby sulęcinianie zwyciężyli np. 4:0 to i walkower nie zaszkodziłby Czarnym Browar.
Trener witnickiej drużyny Paweł Hojka jest zdruzgotany całą sytuacją:
Trener Stal Sulęcin Radosław Bubniak mówi, że on i jego zawodnicy z pewnością do końca życia zapamiętają okoliczności tego awansu: