Policjanci z żagańskiej drogówki w ciągu 40 minut zatrzymali prawo jazdy dwóm kierującym, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym. Niechlubny rekordzista na liczniku miał aż 112 kilometrów na godzinę. Drogowa szarża będzie go drogo kosztowała, bo funkcjonariusze wystawili mandat na 4 tysiące zł.
Ponad 50 kilometrów za szybko
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu w ciągu 40 minut zatrzymali dwóch kierujących samochodami osobowymi, którzy w obszarze zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę. Policyjny patrol pełnił służbę na drodze krajowej numer 12, w miejscowości Bukowina Bobrzańska.
W warunkach recydywy
Kierujący samochodem osobowym marki BMW na liczniku miał 112 kilometrów na godzinę. To kolejny wybryk 23 – letniego mężczyzny, który wcześniej przekroczył dozwoloną prędkość o 31 kilometrów na godzinę. Z godnie z obowiązującymi przepisami, oprócz zatrzymanego za recydywę prawa jazdy, nieodpowiedzialny kierujący otrzymał mandat w kwocie 4000 zł i 15 punktów karnych.
Piraci drogowi jeżdżą parami
Czterdzieści minut później w tej samej miejscowości policjanci zatrzymali kierującego samochodem osobowym marki Seat. Radar pokazał, że 43 – letni mężczyzna poruszał się z prędkością 102 kilometry na godzinę. Kierowca z „ciężką nogą” stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Otrzymał też mandat karny w kwocie 1500 zł i 13 punktów karnych.
Nie ma akceptacji na rażące łamanie przepisów ruchu drogowego. Każdy, kto za mocno trzyma nogę na gazie, musi liczyć się z konsekwencjami – przestrzega sierżant sztabowy Arkadiusz Szlachetko z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu.
CZYTAJ TEŻ: