10 stycznia br. to druga rocznica śmierci bpa Adama Dyczkowskiego. Ordynariusz Diecezji Zielonogórsko – Gorzowskiej pełnił swoją funkcję w latach 1993 – 2007. Przypominamy Jego sylwetkę oraz jak zapisał się w pamięci Lubuszan.
Z pamiętnika wspomnień
– Był bardzo mocno zaangażowany w życie diecezji i swoją posługę – wspomina bp Tadeusz Lityński, obecny ordynariusz Diecezji Zielonogórsko – Gorzowskiej. – Brał udział w różnego rodzaju spotkaniach. Dał się poznać jako człowiek niezwykle otwarty, życzliwy i kontaktowy, mający dla drugiego człowieka zawsze dobre słowo – podsumowuje bp Lityński.
Biskup Adam Dyczkowski w rozmowie z Radiem Zachód za swoje największe osiągnięcie uznał zaproszenie do Gorzowa Jana Pawła II. Do wizyty papieża doszło 2 czerwca 1997 r.
– Gdy Ojciec Święty zapowiedział swój przyjazd zgłosiło się bardzo wiele diecezji chętnych na Jego przyjęcie – opowiadał z radością w głosie bp Dyczkowski. – Pomyślałem wtedy, czy ja się dopcham, czy zdobędę ojca Świętego dla naszej diecezji? Wiedziałem jednak, że kolega Tadziu jedzie z papieżem w Alpy, więc powiedziałem mu: – Tadek, codziennie przypominaj Ojcu Świętemu, że może Go nie być w Krakowie, może Go nie być na Jasnej Górze, ale w Gorzowie być musi. I rzeczywiście Tadek powtarzał mu to kilkakrotnie, aż Ojciec Święty powiedział: – Tadek, daj już spokój. Zadzwoń Adamowi, że na pewno będę. I to była wielka radość.
Biskup Adam Dyczkowski był również zaangażowany w proces tworzenia województwa lubuskiego i porozumienie paradyskie, które dały podwaliny pod nowy samorząd.
Dużo ciepłych słów o bpie Adamie mogli powiedzieć zarówno duchowni, jak i osoby świeckie, które kiedykolwiek miały z Nim styczność.
Wojewoda lubuski Władysław Dajczak, zwracał zawsze uwagę na otwartość z jaką biskup Dyczkowski podchodził do drugiego człowieka.
Również diecezjanie podkreślali, iż był bardzo ciepły, życzliwy i niezwykle przyjazny innym.
– Wyniósł pewne przyzwyczajenia z czasów, kiedy był duszpasterzem akademickim we Wrocławiu – wspomina jeden z gorzowian. – Pojawiał się na spotkaniach i śpiewał wspólnie z nami. Miał silny głos z góralskim zaśpiewem, bo przecież z gór pochodził. Bardzo miło spędzaliśmy czas w Jego towarzystwie – przyznaje diecezjanin.
– Wierni o bp Adamie mówili: prawdziwy Ksiądz, troskliwy Pasterz – przypominał w czasie mszy św. pogrzebowej abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko – kamieński. – Biskupie Adamie żegnamy Cię ze smutkiem. Byłeś dla nas Pasterzem, Ojcem duchowym, wskazywałeś drogi, po których kroczył Chrystus. Dziękujemy Ci za świadectwo własnych rodziców i rodziny. Będziemy brać przykład z Twojej gorliwej wiary i pilnej nauki, które doprowadziły Cię, Księże Biskupie, do świeceń kapłańskich, sakry biskupiej i tytułu doktora filozofii. Wspierałeś aktywność wiernych świeckich, szczególnie Akcji Katolickiej oraz Stowarzyszenia Młodzieży Katolickiej – wyliczał metropolita.
Kim był Adam Dyczkowski
Adam Dyczkowski urodził się 17 listopada 1932 r. w Kętach, w rodzinie Feliksa i Marii z d. Jurasz. Jego ojciec był nauczycielem matematyki w liceum ogólnokształcącym w Kętach. W rodzinnej miejscowości ukończył szkołę podstawową, gimnazjum i liceum.
W 1952 r. wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. 23 czerwca 1957 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bp. Bolesława Kominka.
W latach 1957-64 na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Adam Dyczkowski odbywał studia specjalistyczne, które uwieńczył uzyskaniem tytułu doktora w zakresie filozofii przyrody.
Następnie pracował we Wrocławiu jako wikariusz parafii katedralnej, duszpasterz młodzieży akademickiej i inteligencji, a także wykładowca filozofii w seminarium duchownym.
21 września 1978 r. został mianowany biskupem pomocniczym we Wrocławiu. Święceń biskupich 26 listopada 1978 r. udzielił mu abp Henryk Gulbinowicz.
Adam Dyczkowski: „Sursum corda”
Jako zawołanie swej posługi biskupiej przyjął słowa Sursum corda (W górę serca). Pełnił funkcje wikariusza generalnego, był odpowiedzialny za duszpasterstwo akademickie, duszpasterstwo inteligencji, nauczycieli, harcerzy i innych środowisk zawodowych.
Działał w Dolnośląskim Komitecie Odrodzenia Harcerstwa pełniąc w nim funkcję przewodniczącego oraz w Towarzystwie Przyjaciół Ossolineum jako członek zarządu, a także w Społecznym Komitecie Panoramy Racławickiej.
W ramach Konferencji Episkopatu Polski był wiceprzewodniczącym Komisji ds. Duszpasterstwa Akademickiego, wchodził też w skład Komisji ds. Zakonnych, ds. Duszpasterstwa Ogólnego oraz ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia.
25 marca 1992 r. został mianowany biskupem pomocniczym w nowo utworzonej diecezji legnickiej. 17 lipca 1993 r. otrzymał nominację na biskupa zielonogórsko-gorzowskiego.
19 lipca 1993 r. objął kanonicznie rządy w diecezji, ingres do katedry gorzowskiej odbył 5 września 1993 r., a ingres do konkatedry w Zielonej Górze – 12 września tegoż roku.
Jako biskup diecezjalny wspierał aktywność wiernych świeckich poprzez promocję stowarzyszeń katolickich, a zwłaszcza Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Na czas jego posługi przypadły istotne wydarzenia w życiu diecezji, takie jak obchody pięćdziesięciolecia polskiej administracji kościelnej w Gorzowie Wlkp. (1995 r.), wizyta papieża Jana Pawła II (1997 r.), rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego bp. Wilhelma Pluty (2002 r.) oraz tysiąclecie śmierci pierwszych męczenników Polski w Międzyrzeczu (2003 r.).
Po osiągnięciu 75. roku życia Adam Dyczkowski złożył rezygnację z urzędu. 29 grudnia 2007 r. przeszedł w stan spoczynku. Na emeryturze zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Zielonej Górze.
Otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Gorzowa Wlkp., Głogowa i Zielonej Góry. Uniwersytet Zielonogórski wyróżnił go doktoratem honoris causa.
Zmarł w wieku 88 lat, 10 stycznia 2021 r. w Zielonej Górze. Został pochowany w krypcie katedry gorzowskiej 26 stycznia 2021 r., jednocześnie z bp Antonim Stankiewiczem.
opracowała Agnieszka Linka, na podstawie materiałów archiwalnych Radia Zachód