Pierwszoligowy tenisowy klub Totuu Royal Zielona Góra chce się zimą bardzo wzmocnić i liczy na dużo więcej niż w zakończonym niedawno pierwszym sezonie zawodowej I ligi.
W tych rozgrywkach zespół z ZG nie wygrał żadnego meczu i zajął ostatnią pozycję w tabeli.
Kolejny sezon ma być zdecydowanie lepszy, a wzmocnienia będą przede wszystkim wśród pań – mówi szef klubu Radosław Czestkowski. Nazwiska zawodniczek, które chce mieć w zespole imponują:
Jeśli chodzi o panów to zespół z ZG wzmocni między innymi wychowanek Nafty ZG Radosław Nijaki, a jednym z liderów ma być zielonogórzanin Filip Bojko. I jeśli uda się doprowadzić do wzmocnień klub liczy, że powalczy o awans do Superligi:
R.Czestkowski dodaje, że jego ambicją jest zajęcie jednego z pierwszych dwóch miejsc w I lidze w kolejnym sezonie:
A tu zapraszamy na całą rozmowę z Radosławem Czestkowskim, który opowiada też o finansach klubu w I sezonie i o tym, czy jest rozczarowany tym, co drużyna pokazywała w rozgrywkach 2022.