Po kilku spokojnych dniach, od soboty w Kijowie znów częściej słychać syreny ogłaszające alarm przeciwlotniczy. W miejscach upamiętniających bohaterów II wojny światowej, np. w Parku Chwały, zwiększono liczbę patroli wojskowych i policyjnych z obawy przed dywersantami. Władze zapewniają jednak, że sytuacja w mieście jest pod kontrolą.
Mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko poinformował, iż po 9 maja wszyscy mieszkańcy, którzy ewakuowali się w dniach największego zagrożenia ze strony wojsk rosyjskich, mogą już wracać do domów, choć w mieście nie jest jeszcze całkowicie bezpiecznie. Kliczko w swojej odezwie zaznaczył również, nie zdradzając szczegółów, że w najbliższym czasie Kijów dostanie nowoczesny system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.
W poniedziałek nie odbyły się tradycyjne regaty z okazji Dnia Zwycięstwa, gdyż sezon żeglugowy na Dnieprze, który tradycyjnie zaczyna się w marcu, z powodu wojny został odłożony. W niedzielę kijowscy żeglarze, czcząc pamięć poległych ukraińskich żołnierzy oraz zabitych ukraińskich cywilów, puścili na rzece płonące znicze.
W Muzeum Historii Ukrainy została otwarta wystawa „Ukraina. Krucyfiks”, która jest poświęcona trwającej wojnie z Rosją. Na wystawie zostały przedstawione eksponaty, które są świadectwem zbrodni, jakich dopuszczają się Rosjanie w Ukrainie. Wstęp na wystawę jest możliwy po wcześniejszej rejestracji na stronie internetowej muzeum.
Przy Centralnym Domu Oficerów w Kijowie zostały umieszczone też wraki rosyjskiego uzbrojenia i sprzętu wojskowego, które jeszcze czuć dymem. Te obiekty wzbudzają duże zainteresowanie wśród mieszkańców miasta.