Dokumenty szlacheckie z początku XIX, mapy geodezyjne, a także wojskowe paszporty, nominacje i rozkazy podpisane m.in. przez dowódców armii generała Sikorskiego czy Hallera – m.in. takie eksponaty trafiły dziś do Archiwum Państwowego w Zielonej Górze.
Cały zbiór przekazany został przez Hannę Patrycję Narkiewicz, mieszkającą w Zielonej Górze wnuczkę majora Władysława Narkiewicza. Jak wyjaśnia dr Tadeusz Dzwonkowski, dyrektor zielonogórskiego archiwum, był to jeden ze współtwórców lotnictwa wojskowego w odradzającej się II Rzeczpospolitej, żołnierz, który swoją wojskową karierę zaczynał jeszcze w armii carskiej:
Zdaniem dr Tadeusza Dzwonkowskiego, przekazane dziś przez wnuczkę majora Narkiewicza są niezwykle ciekawe, a z punktu widzenia historyków czy archiwistów wręcz bezcenne:
Hanna Patrycja Narkiewicz podkreśla, że większość dokumentów związanych z wojskową karierą jej dziadka została skonfiskowana i zniszczona przez SB jeszcze w latach 60-tych. Te, które przekazała dziś do archiwum, udało się jednak ocalić i przez ponad 50 lat leżały ukryte w szufladzie w domu jej mamy.
Jak mówi, cieszy się, że w końcu trafiły tam, gdzie ich miejsce:
Dodajmy, że pamiątki po majorze pilocie Władysławie Narkiewiczu – zgodnie z umową podpisaną dziś z jego wnuczką – będą ogólnie dostępne zarówno w samym archiwum, jak i na stronie internetowej placówki.
Warto też przypomnieć, że Archiwum Państwowe w Zielonej Górze prowadzi akcję pod hasłem „Rodzinne Archiwa Niepodległej”, w ramach której można przekazać placówce cenne rodzinne pamiątki lub nauczyć się właściwego przechowywania np. dawnych zdjęć czy dokumentów.
Ta witryna wykorzystuje pliki cookie. Kontynuując przeglądanie wyrażasz zgodę na ich używanie. Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony Polityki prywatności. Rozumiem