Pięknie pachną, świetnie smakują, mają właściwości zdrowotne i są ozdobą talerza – chodzi o jadalne kwiaty, i te z ogrodu, i te dziko rosnące.
Marta Jermaczek-Sitak, biolog-botanik spod Zielonej Góry podpowiada, które kwiaty ogrodowe można i warto jeść:
Ale są też rośliny dzikie lub półdzikie, których kwiaty także śmiało możemy spożywać:
Właściwie możemy spożywać kwiaty wszystkich roślin, których ziele zbieramy, a więc: jasnoty purpurowej i białej, bluszczyku kurdybanka czy mniszka lekarskiego, który już przekwita. A także: tasznika, rukoli, rzeżuchy, rzodkiewki... A już wkrótce zakwitnie czarny bez - ale uwaga - jak podkreśla Marta Jermaczek-Sitak, nie jemy na surowo i tylko w małych ilościach. Doskonale smakują kwiaty czarnego bzu czy akcji smażone w cieście. Smaku i koloru potrawom oraz wypiekom nadadzą także koniczyna czerwona i biała, jak również wyka.