Minister środowiska Michał Woś poinformował w poniedziałek, że po stwierdzeniu koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych, z którym miał kontakt, poddał się kwarantannie i wykonał badanie; test dał wynik pozytywny. Minister zapewnił, że czuje się dobrze.
„Po stwierdzeniu wczoraj koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych, z którym miałem kontakt, poddałem się kwarantannie i wykonałem badanie. Test dał wynik pozytywny. Czuję się dobrze. Dziękuję pracownikom służby zdrowia i wyrażam solidarność z wszystkimi chorymi”
– napisał na Twitterze Woś.
Po stwierdzeniu wczoraj koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych, z którym miałem kontakt, poddałem się kwarantannie i wykonałem badanie. Test dał wynik pozytywny. Czuję się dobrze. Dziękuję pracownikom służby zdrowia i wyrażam solidarność z wszystkimi chorymi. #ZostańmyWDomu
— Michał Woś (@MWosPL) March 16, 2020
W późniejszym wpisie minister Woś stwierdził, że pojawił się fakenews, że test miał zrobiony po znajomości. Przywołał wypowiedź szefa PO Borysa Budki w „Kropce nad I” w TVN24. Jak tłumaczył, w niedzielę po wynikach leśnika pojechał do szpitala zakaźnego według wytycznych GIS, bo kaszlał; po teście został objęty kwarantanną. Jak zaznaczył wynik otrzymał w poniedziałek i wówczas poinformował premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
„Pojawiły #FakeNews, że miałem test po znajomości: mówił @bbudka w @KropkaNadI. Bzdura. W niedzielę po wynikach leśnika pojechałem do szpit. zakaźnego wg wytycznych @GIS_gov (bo kaszlałem), po teście kwarantanna. Wynik dzisiaj, a wtedy info do @PremierRP i @SzumowskiLukasz”
– napisał Woś.
Pojawiły #FakeNews, że miałem test po znajomości: mówił @bbudka w @KropkaNadI
Bzdura.W niedzielę po wynikach leśnika pojechałem do szpit. zakaźnego wg wytycznych @GIS_gov (bo kaszlałem), po teście kwarantanna. Wynik dzisiaj, a wtedy info do @PremierRP i @SzumowskiLukasz pic.twitter.com/ZKpinErwMv
— Michał Woś (@MWosPL) March 16, 2020
Borysa Budka zwracał uwagę w „Kropce nad i”, że minister Woś bardzo szybko poddał się testowi na koronawirusa.
„A na przykład senator Aleksander Pociej, który odbywa kwarantannę 14 dniową, bo również miał kontakt z osobą, która była zarażona, takiemu testowi nie mógł się poddać, nie było dla niego tego testu. Więc ważne jest, żeby kto odbywa kwarantannę, mógł poddać się testowi”
– tłumaczył Budka.