Nie jest prawdą, iż szpital bankrutuje, i że kilkaset tysięcy złotych przekazanych przez miasto szpitalowi „poszło na szczotki i wiadra” – tak prezes Szpitala Uniwersyteckiego, w wydanym oświadczeniu, odnosi się o wystąpienia prezydenta Zielonej Góry na wtorkowej sesji Rady Miasta.
Jak informowaliśmy, miejscy radni PO-KO chcieli wprowadzić do porządku obrad projekt uchwały o pomocy dla szpitala. Chodziło o 850 tysięcy złotych, które miałyby zostać przeznaczone na modernizację i zakup sprzętu medycznego. Uchwała nie znalazła się jednak w planie sesji.
Janusz Kubicki twierdził m.in., że w szpitalu źle się dzieje, a za ostatnią pomoc z miasta kupiono szczotki i środki czystości.
W oświadczeniu przesłanym do mediów, Marek Działoszyński wylicza m.in. zadłużenie szpitala w ostatnich latach, inwestycje i kwoty pomocy, którą placówka otrzymała od miasta.
Pełna treść oświadczenia tutaj.
Prezydent Zielonej Góry do sytuacji odniósł się na swoim profilu na Facebooku. W poniedziałek o godzinie 11.00 Janusz Kubicki ma się spotkać z zarządem województwa lubuskiego.