W Sydney wprowadzono 2-tygodniowy lockdown. W znajdującym się na północy Australii mieście Darwin natomiast obowiązuje 2-dniowy nakaz pozostawania w domach.
Premier stanu Nowa Południowa Walia Gladys Berejiklian wyjaśniła, że lockdown w Sydney wprowadzono w związku ze wzrostem do 110 liczby zakażeń koronawirusem w wariancie Delta.
„Biorąc pod uwagę to jak zaraźliwa jest ta odmiana wirusa przewidujemy, że w ciągu najbliższych kilku dni liczba przypadków wzrośnie powyżej tego co obserwujemy w tej chwili”
– powiedziała Gladys Berejiklian.
⬆ Premier Nowej Południowej Walii (NSW) Gladys Berejiklian podczas konferencji prasowej w Sydney, 27 czerwca 2021 r. Ponad pięć milionów ludzi w Greater Sydney, Blue Mountains, Central Coast i Wollongong zostało objętych dwutygodniowym lockdownem w wyniku gwałtownego wzrostu przypadków COVID-19. Fot. PAP/EPA/JOEL CARRETT AUSTRALIA I NOWA ZELANDIA OUT
Z kolei w Darwin wprowadzono na 2 dni nakaz pozostawania w domach. Regulacje te są związany z tym, iż nie udało się ustalić z kim miały kontakt osoby, u których stwierdzono zakażenie.
„Podejmujemy drastyczne działania, aby zatrzymać lub spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa. W tym celu musimy wprowadzić lockdown”
– powiedział szef ministrów Terytorium Północnego Michael Gunner.
W Australii zarejestrowano dotychczas 30 495 zakażeń koronawirusem. W sumie z powodu COVID-19 zmarło tam 910 osób. Relatywnie niska liczba zakażeń jest związana z tym, że niedługo po wybuchu pandemii Australia zamknęła granice i wprowadziła zasady dystansu społecznego.