Amerykański resort finansów ogłosił w poniedziałek rozszerzenie listy sankcji ws. Białorusi o 16 osób i pięć podmiotów, w tym białoruskie KGB oraz wojska MSW. Wśród objętych retorsjami osób są dowódcy obu instytucji, a także bliscy współpracownicy Alaksandra Łukaszenki.
W komunikacie ministerstwo skarbu USA podało, że sankcje – nałożone w koordynacji z UE i Kanadą – są próbą „pociągnięcia do odpowiedzialności reżimu Łukaszenki za trwające nadużycia i ostatnie afronty wobec norm międzynarodowych” oraz odpowiedzią na „eskalację przemocy i represji, w tym nieodpowiedzialne wymuszone przekierowanie komercyjnego lotu linii Ryanair i aresztowania dziennikarza Ramana Pratasiewicza”.
„Stany Zjednoczone i ich partnerzy nie będą tolerować ciągłych ataków na demokrację i nieprzerwanych represji niezależnych głosów na Białorusi”
– oświadczyła Andrea Gacki, dyrektor OFAC, instytucji odpowiedzialnej za sankcje w resorcie finansów. Gacki zaznaczyła, że działania przeciwko reżimowi Łukaszenki zostały podjęte po obu stronach Atlantyku, odnosząc się do sankcji nałożonych przez UE oraz Wielką Brytanię.
Także ministrowie spraw zagranicznych państw UE przyjęli w poniedziałek na spotkaniu w Luksemburgu kolejne sankcje przeciwko Białorusi za zmuszenie do lądowania w Mińsku samolotu linii Ryanair oraz represje wobec społeczeństwa obywatelskiego. Na nowej liście znalazł się m.in. syn Alaksandra Łukaszenki, Dzmitryj.
Dzmitryj Łukaszenka jest biznesmenem. Od 2005 r. stoi na czele stowarzyszenia Prezydenckiego Klubu Sportowego, za którego pośrednictwem prowadzi interesy i kontroluje szereg przedsiębiorstw.
W sumie nowa lista obejmuje 78 osób i osiem podmiotów.
Wielka Brytania natomiast nałożyła w poniedziałek sankcje na 11 osób i dwa podmioty z Białorusi w związku ze zmuszeniem w maju do lądowania w Mińsku samolotu pasażerskiego oraz łamaniem przez białoruskie władze praw człowieka.
Jak poinformowano w oświadczeniu, Wielka Brytania opracowuje plany dalszych środków wymierzonych w konkretne sektory białoruskiej gospodarki. Przypomniano też, że brytyjski rząd już nałożył we wrześniu 2020 r. sankcje na Alaksandra Łukaszenkę, jego syna i wyższych rangą przedstawicieli białoruskich władz w ramach brytyjskiego reżimu sankcji nakładanych w związku z łamaniem praw człowieka.