Bartosz Kowalczyk jest jednym z nowych siatkarzy drugoligowej Astry Nowa Sól.
23-letni atakujący miał być w ubiegłym sezonie zawodnikiem pierwszoligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki, ale na pierwszym treningu w nowym klubie zerwał ścięgno achillesa i sezon był dla niego stracony. Teraz siatkarz rodem z Gorzowa chce się odbudować w Nowej Soli i pomóc klubowi w awansie do I ligi. Jak mówi, nie może się doczekać powrotu na boisko:
Z kolei prezes Astry, Przemysław Jeton zaznacza, że już kilka lat temu, jeszcze grając w Orle Międzyrzecz, Kowalczyk był zawodnikiem wyróżniającym się. Teraz ma być ważnym ogniwem praktycznie już zbudowanego zespołu nowosolskiego: