Lubuskie Centrum Pulmonologii w Torzymiu prowadzi tak zwaną rehabilitację pocovidową.
50 łóżek, tyle miejsc szpital przygotował dla osób, które wymagają pomocy specjalistów w powrocie do zdrowia po przechorowaniu koronawirusa. Jeden turnus trwa nawet do 6 tygodni, w tym czasie pacjenci otrzymują wsparcie specjalistów między innymi z zakresu neurologii czy kardiologii.
Katarzyna Lebiotkowska, prezeska szpitala w Torzymiu, mówi, że Narodowy Fundusz Zdrowia przedłużył możliwość kwalifikowania pacjentów na rehabilitację:
Katarzyna Lebiotkowska mówi, że jest to szansa dla osób, które po upływie więcej niż 6 miesięcy zauważyły u siebie powikłania po COVID-19:
Poważnych powikłań po koronawirusie doświadczyła pani Aneta Oleksak z Drezdenka, która od 3 tygodni znajduje się na rehabilitacji pocovidowej. Pacjentka podkreśla, że lekarze Lubuskiego Centrum Pulmonologii uratowali jej życie:
Eliza Peretiatkowicz ma 28 lat, chorowała na koronawirusa w sierpniu, a jej stan był poważny, teraz wraca do zdrowia w szpitalu w Torzymiu. Jak mówi, poza rehabilitacją dużym wsparciem jest z praca z psychologiem:
Szpital w Torzymiu wciąż przyjmuje pacjentów na rehabilitacje pocovidową, najbliższe wolne terminy to styczeń przyszłego roku.